Temida jest kobietą Temida jest kobietą

wypadek w przedszkoluWypadek w przedszkolu

Sprawa, o której piszę dotyczyła wypadku na placu zabaw przedszkolaka, będącego pod opieką publicznej placówki.

Problem w dużej mierze dotyczy również żłobków, klubów dziecięcych czy podmiotów zatrudniających dziennych opiekunów.

Jeżeli wypadek w przedszkolu wydarzy się w placówce publicznej odpowiedzialność będzie ponosiła gmina prowadząca placówkę, jeżeli miejsce opieki jest  przedszkole niepubliczne – odpowiedzialnym będzie podmiot prowadzący placówkę.

W tej sprawie personel przedszkola – opiekunki dopuściły się niedbalstwa przy zapewnianiu dzieciom opieki podczas zabawy na zjeżdżalni.

Do wypadku doszło w  na placu zabaw, dzieci bawiły się na zjeżdżalni. Poszkodowana została czterolatka, która spadła całym ciężarem na rękę. Dyrekcja przedszkola nie wezwała pomocy lekarskiej. Ostatecznie u dziecka doszło do złamania ręki z przemieszczeniem.

Sprawa trafiła do sądu, który uznał, że gmina, jako organ prowadzący przedszkole, odpowiada za wypadek (opiekunka nie zachowała należytej staranności) i ma zapłacić poszkodowanej 20 tys. zł zadośćuczynienia.

Wyrok utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Elblągu, stwierdzając odpowiedzialność gminy z art. 430 k.c. (odpowiedzialność zwierzchnika za podwładnego).

Treść orzeczenia

Włącz się do dyskusji

Dziwne mamy prawo i podejście do rzeczywistości.Nie jestem w tym biegły dlatego też czytam takie artykuły aby na przyszłość wiedzieć na czym się stoi,ale stwierdzam że opiekunowie są od tego i ponoszą pełną odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi.

Nie rozumiem jak po takim wydarzeniu można nie zadzwonić po pogotowie. Osobiście jednak nie znam sprawy, więc nie wiadomo kogo oskarżyć. Jeśli nie było opiekunów to wina placówki, lecz wiadomo, że to tylko dzieci i wszystko się może zdarzyć. Najbardziej prawdopodobne według mnie jest to, że plac zabaw nie był dostosowany do wieku dzieci z niego korzystających.

Wydaje mi się, że w przedszkolu trzeba zwracać na dzieci szczególną uwagę. Wiadomym jest, że Polacy coraz chętniej kierują do sądu przeróżne sprawy, nie możemy jednak przesadzaj w pogoni, bo nikt nie będzie chciał pracy w przedszkolu 🙂

Kawał dobrej roboty. Wspaniale, że jeszcze istnieją takie ludzie jak ty! Nie dość, że piszą konkretnie i rzeczowo, to jeszcze nie można zapomnieć o tym, że Twój blog jest czymś wspaniałym. Jestem niezwykle zadowolony z tego, że znalazłem Twój blog i przyjemnością czytam zawarte w nim informacje. Zastanawia mnie jedno. Skąd ty bierzesz pomysły na to wszystko? Czy coś wpływa na podejmowanie takich decyzji, aby powstał taki a nie inny temat? Z przyjemnością czekam na kolejne Twoje posty w których również chętnie wyląduję i zapoznam się z treścią. pozdrawiam serdecznie 🙂

Mam dziecko w przedszkolu i miał mały wypadek, który okazał się niegroźny. Przedszkole zachowało się profesjonalnie. Obyło się bez pogotowia na szczęście. Bardzo rzeczowy i konkretny artykuł, który krótko wyjaśnia sprawę 🙂

Napisz do mnie kancelaria@przyborowska.eu Zadzwoń +48 600 375 279