Kontrola ZUS w ciąży
Jesteś w ciąży i założyłaś działalność gospodarczą. Zgłosiłaś się również do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego żeby nabyć prawo do zasiłku macierzyńskiego.
Urodziłaś dziecko i złożyłaś niezbędne dokumenty do ZUS. Czekasz na wypłatę zasiłku i dowiadujesz się, że ZUS przeprowadza u Ciebie kontrolę albo postępowanie wyjaśniające.
Pytanie – czy ZUS ma do tego prawo skoro założyło się działalność i odprowadza odpowiednie składki?
Niestety ZUS ma prawo sprawdzać czy „biznesmama” rzeczywiście działalność gospodarczą prowadzi. Kontrola ZUS jest jak najbardziej możliwa. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r. (II UZP 1/10) co prawda przesądza, że:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest uprawniony do kwestionowania kwoty zadeklarowanej przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli mieści się ona w granicach określonych ustawą z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 205,poz. 1585 ze zm.).
Jednakże nie pozbawia ZUS możliwości kontroli, czy ubezpieczona rzeczywiście działalność gospodarczą prowadzi.
W uzasadnieniu orzeczenia czytamy:
W rezultacie organ ubezpieczeń społecznych może dowodzić, iż pomimo wpisu do ewidencji dana osoba faktycznie nie prowadzi działalności, wobec czego nie podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym.
Jeżeli jednak ZUS nie dowodzi fikcyjności tytułu, to nie może uchylić się od powinności objęcia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność ubezpieczeniami obowiązkowymi, jak również chorobowym, któremu ten ubezpieczony podlega na zasadzie dobrowolności przez zgłoszenie stosownego wniosku (art. 11 ust. 2 i art. 36 ust. 5 ustawy systemowej).
A zatem – aby otrzymać wysoki zasiłek macierzyński po urodzeniu dziecka nie wystarczy tylko wpisać się do Ewidencji Działalności Gospodarczej oraz zgłosić do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego – trzeba działalność gospodarczą rzeczywiście prowadzić.
Aktualizacja 2020 – Kontrola ZUS po latach
Od początku 2019 r. wiele oddziałów ZUS rozpoczęło masowe kontrole wsteczne pań prowadzących działalności gospodarcze, które pobierały świadczenia z ubezpieczenia chorobowego.
Przez wiele lat ZUS wypłacał zasiłki, często sprawdzając zasadność podlegania ubezpieczeniom społecznym. I nagle na podstawie tego samego materiału dowodowego ZUS wykluczał z ubezpieczeń wstecznie.
W rekordowej sprawie, którą prowadzę (wygrana w I instancji, jeszcze nieprawomocna, bo ZUS złożył apelację) ZUS uznał, że moja Klientka nie prowadziła działalności od 2012 roku!!! Wcześniej fakt podlegania ubezpieczeniom społecznym sprawdzał trzykrotnie!
Jakie ZUS miał argumenty?
Zdaniem ZUS moja Klientka nie miała zamiaru prowadzić zarobkowej działalności, a prowadziła ją jedynie w celu uzyskania świadczeń. Jako dowód na poparcie swoich twierdzeń ZUS uznał wypłacone trzy zasiłki macierzyńskie, zasiłki chorobowe w ciąży i krótkie okresy zasiłków opiekuńczych z uwagi na choroby dzieci. Bez znaczenia dla niego były przychody uzyskiwane w okresach, w których Odwołująca mogła prowadzić działalność, bo były niewysokie.
ZUS uznał, że działalność była fikcyjna, a pobieranie świadczeń sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz solidaryzmu ubezpieczonych.
Tymczasem moja Klientka, matka 4 dzieci nadal działalność prowadziła.
Gdy najmłodsze dziecko powędrowało do żłobka Odwołująca zaczęła uzyskiwać coraz większe przychody. Podjęła nawet decyzję o przebranżowieniu się, co było strzałem w przysłowiową 10!
ZUS brnął w zaparte, ale Sąd Okręgowy wydający wyrok miał inne zdanie.
Co powiedział sąd?
Zdaniem sądu nie może być mowy o tym, że Odwołująca działalności nie prowadziła, bo jej zamiarem było wyłącznie pobieranie świadczeń.
Chorób dzieci i niedyspozycyjności zdrowotnych w ciąży nie da się zaplanować, zatem na ogół działalności nie można patrzeć z perspektywy lat. Sąd podkreślił także, że Organ Rentowy kontrolował kilka razy Odwołującą i zawsze wypłacał świadczenia.
Jak uniknąć problemów w przyszłości?
Kontrola ZUS w ciąży (albo nawet gdy w ciąży nie jesteś ) to stresujące przeżycie. Wiem, bo sama jej doświadczyłam (po ponad 10-ciu latach prowadzenia własnej kancelarii). Ale wiem też, że z fachowym wsparciem i świadomością przepisów jest łatwiej przez nią przejść.
Jeżeli więc zależy Ci na tym by rozwijać swój biznes, a ewentualna kontrola zakończyła się happy-endem zobacz co mam dla Ciebie:
Jedyny taki e-book na rynku! Niezbędnik każdej biznesmamy!
Bardzo ciekawy artykuł. Pytam z ciekawości – co się dzieje z wpłaconymi składkami w momencie gdy ZUS dowiedzie, że dana osoba nie prowadziła działalności w związku z czym nie podlegała ubezpieczeniom społecznym? Czy wpłacone składki są zwracane?