Równe traktowanie – orzeczenia sądowe
W określonych przypadkach sąd może w wyroku nadać umowie o pracę nową treść, w tym zmienić wysokość otrzymywanej przez nas pensji. Stanie się tak, gdy nasze wynagrodzenie jest niższe niż kolegów pracujących na tym samym stanowisku. Taki wniosek nasuwa się po lekturze wyroku Sądu Najwyższego, w sprawie pielęgniarki z wieloletnim wykształceniem, która otrzymywała niższą pensję niż jej koleżanki pracujące na tym samym szpitalnym oddziale (I PK 27/10). Sąd Najwyższy dopatrzył się tutaj naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu, o której mówi art. 18 par. 3 kodeksu pracy.
Postanowienia umów o pracę i innych aktów, na podstawie których powstaje stosunek pracy, naruszające zasadę równego traktowania w zatrudnieniu są nieważne. Zamiast takich postanowień stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy, a w razie braku takich przepisów – postanowienia te należy zastąpić odpowiednimi postanowieniami niemającymi charakteru dyskryminacyjnego.
Wyrównanie takie przysługiwać będzie również na przyszłość. Jest to już kolejne orzeczenie w tego typu sprawie. W 2006 r. w wyroku III PK 22/06 Sąd Najwyższy dopuścił możliwość ingerencji w wysokość wynagrodzenia w przypadku naruszenia zasad równego traktowania w zatrudnieniu orzekając w sprawie pani radcy prawnego pracującej w banku.
Podsumowując – sądy mogą ingerować w w warunki płacy i pracy (i np. podwyższać wysokość wynagrodzenia) w przypadkach, w których pracodawcy dyskryminują pracowników i naruszają zasadę równego traktowania.
Co to oznacza?
Jak powszechnie wiadomo zarobki kobiet pracujących na tych samych stanowiskach co mężczyźni i mających te same obowiązki, zazwyczaj są niższe, w skrajnych przypadkach nawet o kilkadziesiąt procent. Być może powyższe orzeczenia SN pomogą w niwelowaniu różnic w zarobkach osób pracujących na tych samych stanowiskach z zarobkami ustalonymi z naruszeniem zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Równe traktowanie pracowników to priorytet dla wszystkich pracodawców.
[…] Jest Kobietą obchodzi już swoje pierwsze urodziny. Pierwszy wpis – ( wówczas byłam jeszcze trochę niepewna tego jak blog będzie się rozwijać) pojawił […]